poniedzia?ek, 15. marca 2004
Kiedyś (jeszcze w Seminarium) usłyszałem niezłe kazanie pasyjne o wężu wywyższonym na pustyni i o Chrystusie wywyższonym na drzewie krzyża.
"Ktokolwiek spojrzał na węża odzyskiwał zdrowie".
Co to dla mnie dziś znaczy spojrzeć na Chrystusa Ukrzyżowanego?
Spojrzeć-zatrzymać wzrok, zauważyć, ale i uwierzyć, że to spojrzenie jest ważne, że przywraca zdrowie.
"Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się Radością".
Patrzę! Patrzę...

Von piotr um 01:20h| 1 Kommentar |Skomentuj ->comment

 

Byłem u spowiedzi
"To księża też się spowiadają?"
Tak. Byłem w czwartek w Seminarium na comiesięcznym dniu skupienia dla neoprezbiterów. Konfesjonał ten sam od 5 lat. Gdy byłem na 2 roku przyszedł ks. Wiesław i objął funkcję jednego z dwóch ojców duchownych w Seminarium. Został więc Ojcem Wiesiem. I tak się cieszę, że go znam. Wiem, że nie ksiądz jest najważniejszy podczas spowiedzi, ale tym bardziej rozumiem, co to znaczy mieć stałego spowiednika. Odświeżony wewnętrznie wracam do pracy, żeby jeszcze zdrowie fizyczne chciało się odświeżyc...

Von piotr um 03:12h| 5 Kommentare |Skomentuj ->comment