pi?tek, 14. kwietnia 2006
A w Dolomitach snieg!
Dziekuje tym, ktorzy w Wielki Czwartek westchneli w strone nieba w intencji pewnego ksiedza.
Rano odprawialismy Msze Krzyzma w Katedrze w Padwie.
Ponad 500 ksiezy bylo...
Obiad z kaplanami z Dekanatu (wbrew pozorom nawet mila konwersacje mialem z jednym starszym ksiedzem).
Potem popoludnie w konfesjonale i wieczorna Msza Wieczerzy Panskiej.
Teraz wszyscy ogladaja "Pasje" na duzym ekranie w parafialnej sali kinowej, a ja zakradlem sie do biura i wlaczylem Internet.
Na szczytach gor lezy snieg. W niedziele ma padac, a Wielki Czwartek byl pelen slonca.
Dzieki obecnosci J. liturgia wieczorna byla piekniejsza niz na Lateranie , do ktorego Benedetto ja dzisiaj przeniosl z Bazylki sw. Piotra.
P.S. Odnowilem przyrzeczenia kaplanskie...
Jutro tez sprobuje cos skrobnac, chociaz moze to byc trudne.
Tymczasem Buona Pasqua!

Von piotr um 02:26h| 3 Kommentare |Skomentuj ->comment