niedziela, 8. pa?dziernika 2006
Wczorajszy Egzamin z Aramejskiego okazał się niestrasznym.
Dzięki wszystkim, którzy pamiętaliście.
Cóż to za język? Nie zwykłem byłem pisywać w tenże sposób.
Azali, poniekąd, dalibóg, tudzież...
Czyli faza niedzielnoporankowa...

P.S. Przepraszam wszystkich, z którymi nie zdążyłem byłem się spotkać podczas pobytu w Polsce.

Von piotr um 12:17h| 3 Kommentare |Skomentuj ->comment