czwartek, 16. listopada 2006
1:0, czyli Bóg jest Polakiem
Mój nowy bohater to Jean-Louis Ska. Mam z nim seminarium "Techniki narracyjne w ST". Oprócz tego, że jest wielki, to ma w sobie tą dawkę pokory, która nie pozwala źle się czuć w jego towarzystwie, mimo że jest geniuszem.
Dwie środowe godziny zegarowe (bez przerwy) mijają błyskawicznie. A potem, w czwartek od rana rozwiązuję zadane ćwiczonko.
Jak dobrze, że jutro czwartek...

P.S. Po dzisiejszym seminarium zagadaliśmy Ska na temat meczu. Trochę (ale nie za dużo) stracił w moich oczach, bo ze względu na skandale korupcyjne i komercjalizację nie interesuje się piłką. Nawet nie pamiętał hattricka Bońka z Hiszpani.
A wieczorem? Ileż to nerwów było!
Boruc, dzięki ci za ostatnią obronę!

Von piotr um 01:23h| 0 Kommentare |Skomentuj ->comment

 

Prison Break!
Artur w Polsce, Jacek ma egzazminy, Alexius na spotkaniu Południowo-afrykańskim - Niedziela z RMFClassic.

Von piotr um 10:12h| 4 Kommentare |Skomentuj ->comment