czwartek, 9. sierpnia 2007
Marzenia są za darmo...
Starsza wiekiem parafianka podarowała mi cudowną biografię Mozarta.
Czyta się...

Marzy mi się Mostly Mozart Festival, który aż do 25.08. w NYC. Ale skoro do wyboru jest mecz Radwańskiej na US Open albo New York Liberty WNBA w Madison Square Garden albo mecz Yankees`ów czy Mets`ów (Kniks niestety mają przerwę letnią), to sam już nie wiem...
Z koncertów tylko Bjork, Tony Bennett (nie wiedziałem, że to rodowity Nowojorczyk z Queens), Genesis, The Cure i Superkoncert Charytatywny (Stevie Wonder, Aretha Franklin, Carlos Santana, Bebe Winans, Cece Winans m.in.).
To tylko MSG.
Nie wspominam o Broadway`u i innych atrakcjach...ach.

Von piotr um 07:29h| 2 Kommentare |Skomentuj ->comment