Dziś po lekcjach wyjeżdżam do Miasta Wojewódzkiego na Dzień Skupienia dla neoprezbiterów. Jutro egzamin na studium wikariuszowskim. Tym razem muszę wykazać się znajomością Ecclesia de Eucharistia i Ecclesia in Europa.
Tymczasem zaspany jestem, bo nasz kaczor całą noc krzyczał. Myślę, że oni jednak mają jakieś problemy w tym swoim związku, chociaż w dzień wyglądają jak wzorowa para. On (zielona głowa, piękne kolory) nie odstępuje jej o krok, ona (brązowa) kwacze, gdy tylko go nie widzi... Cóż z tego, skoro w nocy się drą.
A może to nie kłótnia, tylko gody...
Cz, 13. maj. 2004, 11:32, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
sursumcorda, Cz, 13. maj. 2004, 19:48
Powodzenia - dobrze :) będzie.

Link

 
jana, Pt, 14. maj. 2004, 14:28
a czasem zdarza się tak, że ten kaczor ma zupełnie podobną do ludzkiej głowę, kaczka ubiera się w brązową sukienkę i pod skrzydłami prowadzi dwójkę kaczątek.

Link

 
turcja, Pt, 14. maj. 2004, 16:54
...
Maj ma jeden feler ... egzaminy, terminy oddania prac zaliczeniowych ...
Ja będę musiała z kolei wykazać się znajomością odnosnie kilku obszarów pracy pracownika socjalnego, wiadomościami z zakresu pedagogiki leczniczej ...
No, ale jeszcze nie teraz, jeszcze mam kilka chwil oddechu.
Nie licząc jutrzejszego (sobota!) speaking testu z anglika ...

Powodzenia.
Ech, na kaczorach niestety się nie znam. Moja babcia na wsi chodowała kurki :)

Link

 
emilka, N, 16. maj. 2004, 13:34
hehe, oba czytałam, Ecclesia de Eucharistia jest wspaniałe! Wolałabym to zdawać niż te paskudztwa, z których sprawdziany mam w najbliższym czasie. Powodzenia!

Link

 
basia, Wt, 18. maj. 2004, 01:29
:o(
Przepraszam,ze wyskocze tak nie w temacie,ale czy to prawda,ze x wyjezdza na studia do Rzymu:( pozdrawiam i licze na jak najszybsza odpowiwedz...

Link

 
Hehe...

... link  

 
:o)
cóż miał znaczyć ten śmiech-->hehe?? :>

... link