Moje zaliczenie okazało się dość proste.
Już zapomniałem o co mnie pytali...
Potem była sobota, niedziela i poniedziałek.
W poniedziałek wyniki matur.
Dla 8 osób z mojej szkoły skończyło się niepomyślnie na pisemnym.
Co można powiedziedzieć komuś, kto nie zdał?
?r, 19. maj. 2004, 00:40, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
ciche-marzenia, ?r, 19. maj. 2004, 14:43
Hmm
Nie powiem pytanie nie latwe. Ciezko odpowiedziec ,jesli samemu sie w tej sytucaji nie jest. A zdania typu za rok zdasz, to nie wiem czy cos dadza.Nie wiem, moze poradzic, by poszli na jakies policealne i za rok sprobowali, by nie siedzieli ten rok w domu, by mieli zajecie i nie tracili kontaktu z nauka, wiem latwo sie mowi.To co sie tez komus powie to zalezy od danej osoby, kotrej sie chce powiedziec. Nie u kazdego jedno i to samo pomoze.Pozdrawiam
PS. Ich hab es noch mal versucht und wie Du siehst, bin ich da:))

Link

 
sursumcorda, ?r, 19. maj. 2004, 16:57
Nie wiem, co powiedzieć komuś takiemu... U nas w tym roku 100% :D Sam dostałem jedną z dwóch w szkole 6 z polaka !!!! To już praktycznie koniec :-)

Link

 
Gratuluję kujonie, a o czym była Twoja praca?

... link  

 
turcja, ?r, 19. maj. 2004, 17:13
...
No własnie ... napewno "będzie dobrze, za rok zdasz" niewiele pomaga. Przynajmniej na wstępie. Takiej osobie pewnie wali się świat, zwłaszcza jeśli jej zależało. Pamiętam, ze z mojej klasy maturalnej nie zdała moja koleżanka. Wszystkim było strasznie głupio, przy Niej chętnie skryłabym gdzieś te moje piątki i czwórki, opowieści o gratulacjach itp.
Co powiedzieć? Żeby się nie poddawała? Poprostu życzliwie przy Niej być? Czasem wystarczy tylko wysłuchać, poczekać aż emocje opadną ...
Nie ma recepty.

Link

 
ainurka, ?r, 19. maj. 2004, 19:12
.
Można powiedzieć, że zda za rok? Można. Ale jego i tak to nie będzie obchodzić. Można powiedzieć, że mógł się bardziej przyłożyć? Można. Ale to tylko "gwóźdź do trumny". Można też powiedzieć, że tak miało być, że może to i lepiej. Nie zrozumie - sama też bym nie rozumiała. Najlepiej chyba nic nie mówić.

Link

 
xtynka, ?r, 19. maj. 2004, 20:46
Co takiemu czlowiekowi sie mowi hmm dowiem sie za rok jak ja nie zdam :( Statystycznie obliczono, ze nowej matury nie zda 70% uczniow... W czerwcu czeka mnie probna- kolejna, czarno to widze :/ Powiem szczerze, ze reforma jest beznadziejna, bo jak w niecale 3 lata (bo 3 klase koncze w marcu) przerobic caly material z 4 lat? I do tego, zeby bylo smieszniej, uczymy sie wiecej niz ci, ktorzy teraz koncza liceum- porownywalismy ksiazki... Bede wiecznym licealista :)

Link

 
mona-lisa, ?r, 19. maj. 2004, 23:40
bedzie dobrze...
ze za rok pójdzie lepiej =)
TEGO ZYCZE WSZYSTKIM TYM, KTÓRZY NIE ZDALI....

Link

 
w34, Cz, 20. maj. 2004, 01:48
Jak ktoś nie zdał to wcale nie potrzeba mu nic mówić. Może po prostu nalezy z nim pobyć nic nie mówiąc.

Link

 
khan-goor, Cz, 20. maj. 2004, 21:00
że następnym razem będzie lepiej? ale to chyba banalnie brzmi...

Link