piotr, 00:14h
Jutro spotykam się z profesorem Stockiem i pytam go, czy zechce poprowadzić moją pracę.
Kto może niech westchnie.
P.S. Przegrany mecz, zdarte kolana i ogromna góra rzeczy do prasowania na sobotę - fajnie mieć tylko takie problemy...
Kto może niech westchnie.
P.S. Przegrany mecz, zdarte kolana i ogromna góra rzeczy do prasowania na sobotę - fajnie mieć tylko takie problemy...
monika sen,
Pt, 22. lut. 2008, 02:25
To prawda, że fajnie jest
mieć tyyyylko takie
problemy...
Pozdrawiam.