Oddałem pierwszą wersję pracy, a potem oddałem się 4-dniowym wakacjom w mieście, które mnie całkowicie oczarowało.
Po Jerozolimie, Rzymie, Nowym Jorku i Lubsku - zdecydowanie mój HIT!

Gdzie byłem?
Podpowiem, że poza Italią...
Klimat podobny...
Morze...
Historia...
Tapas...
Olimpiada...
Bastaixos...
"Cień wiatru"...
Wszystko jasne, byłem oczywiście tutaj.
N, 27. kwi. 2008, 01:21, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
baranczak, Pn, 28. kwi. 2008, 13:12
Ty to się najeździsz, ja pierdzielę :p

Link

 
monika sen, Cz, 1. maj. 2008, 15:30

Miło że udało się ks. trochę
odpocząć, to ważne w życiu
kazdego człowieka, odpoczynek,
spokój i harmonia,
ale niestety czasem coś burzy pożądek.
Pozdrawiam :o)

Link