Jeszcze jedna refleksja z ostatniej wycieczki...

Na szlaku można patrzeć uważnie pod nogi - kontrolując każdy ruch, wiedzieć po czym się stąpa. Niestety, za pewny krok płaci się zaniedbywaniem pejzażu. Widoki wokół zmieniają się tak szybko, że kto nie podnosi głowy, może ich nie zauważyć.
Z drugiej strony samo rozglądanie się na panoramy, scenerie i krajobrazy stwarza niebezpieczeństwo upadku. Piękno potrafi być groźne - zachwyca, by odwrócić uwagę od ścieżki i leżących na niej kamieni.
Trzeba znaleźć doskonały balans między tym, co pod nogami a tym, co na horyzoncie.
Zupełnie, jak w życiu...
Wt, 31. mar. 2009, 19:48, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
monika sen, ?r, 8. kwi. 2009, 11:36
Witaj

Link