Kobieca logika.
Ja: To koło trzeba wymienić.
Ona: Nie da się na nim jechać?
Ja: Na zapasowym można.
Ona: Ale ja muszę do domu dojechać.
Ja: A daleko do tego domu?
Ona: No, nie tak blisko. Ale ja mam GPS-a!!!

No to będzie bliżej...


P.S. Liczyłem na szybkie 3:0 dla Polek, a tu się na 5 setów zanosi.
Nie chce mi się wstawać po skarpetki. Cóż...
So, 26. wrz. 2009, 00:53, von piotr | |Skomentuj czyli comment