Z cyklu: "Piosenki z lekcji hebrajskiego"


Jeszcze domorosłe tłumaczenie, które przy odrobinie wysiłku da się zaśpiewać (pod warunkiem odpowiedniego, nie do końca zgodnego z polską gramatyką akcentowania):

Kiedy smutek na mej drodze,
Kiedy strach mnie ciągle zwodzi,
Wtedy do was przychodzę,
Wtedy do was przychodzę.
Auto już po jezdni gna,
Chyba czuje, to co ja.
A ja do was przychodzę.
A ja do was przychodzę.
Tato powie: "Księżniczka przyszła w gości".
Mama natychmiast rozjaśni się z radości.
Córciu, nasze kochanie,
Jak wytęskniliśmy się.
Czekaj trochę, córko ma,
Zanim będziesz duża.
Córciu, nasze kochanie,
Jak wytęskniliśmy się.
Czekaj trochę, córko ma,
Zanim będziesz duża.
Mała ja, droga olbrzymia,
Wiązać buty się nie zatrzymam.
Bo ja do was biegnę.
Bo ja do was biegnę.
A opowieść na języku,
Szybciej ode mnie pomyka,
Bo ja do was biegnę.
A ja do was biegnę.
Tato powie: "Księżniczka przyszła w gości".
Mama natychmiast rozjaśni się z radości.
Córciu, nasze kochanie,
Jak wytęskniliśmy się.
Czekaj trochę, córko ma,
Zanim będziesz duża.
Córciu, nasze kochanie,
Jak wytęskniliśmy się.
Czekaj trochę, córko ma,
Zanim będziesz duża.
?r, 2. gru. 2009, 15:42, von piotr | |Skomentuj czyli comment