Siedzę właśnie z Jackiem na zatłoczonym lotnisku w Warszawie.
Mój lot do NYC jest opóźniony o 90 min., ale jest przynajmiej internet bezprzewodowy...

Szczegóły z wyjazdu już wkrótce - mam nadzieję, że będzie tam net...
Pt, 1. lip. 2005, 15:20, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
mateusz, Pt, 1. lip. 2005, 15:36
Matt
Zycze milego pobytu w NYC i zapraszam do mnie na http://lmateusz.blog.onet.pl :)

Link

 
karmel, Pt, 1. lip. 2005, 16:25
Zmiana
WCZORAJ MUSIAŁAM ZMIENIĆ ADRES E-MAIL W ONECIE NA ismael28@vp.pl ORAZ ADRES BLOGA NA www.karmel28.blog.onet.pl ZAPRASZAM I POZDRAWIAM ... ALLELUJA ... :):):)- Ismael

Link

 
miridth, Pt, 1. lip. 2005, 21:19
"NYC" bedeutet New York City ? ? ? Gar nicht schlecht, Peter... :)

Link

 
roblley, N, 3. lip. 2005, 19:43
90 MINUT TO NIC JA OSTATNIO MIALEM OPOZNIONY SAMOLOT Z LONDYNU PRAWIE 7 GODZIN. ALE SZLAK MNIE NIE TRAFIL BO TEZ BYL TAM INTRNET ALE NIESTETY PLATNY. POZDRAWIAM

Link

 
turcja, Pn, 4. lip. 2005, 18:27
...
Gratuluję zaliczenia roku.
Ja również mam już wakacje. Tym razem sesja była dla mnie wyjątkowo ciężka. Na pedagogice może nie, ale na psychologii musiałam min. pokonać pewną swoją słabość - brak sympatii do biologii.
No, ale udało się.

Pozdrawiam ciepło.

Link