piotr, 15:55h
A dzisiaj mam jeździć na koniu, a konie gryzą, kopią i "się patrzą"...
emi_grise,
Pt, 29. lip. 2005, 16:26
:)To pięknie w takim razie.
Przypomniało mi się, jak po raz pierwszy miałam usiąść na końskim grzbiecie i w dodatku jeszcze ujechać na nim [o zgrozo! ;)]kilka kroków :)Pytałam wtedy swoją trenerkę z wielkim naprawdę przejęciem, czy ja aby przypadkiem nie jestem zbyt wielkim ciężarem dla konia[potężnego, silnego, że hej] i że może jednak nie wolno koników tak męczyć :)ech... [a ważyłam wtedy jakieś 56 kg :)].Było mi go żal, aleśmy się potem wspólnie podczas jazdy zgodzili, że nikomu taka przejażdżka szkody nie czyni - wprost przeciwnie :) I było pięknie, a przed jazdą obowiązkowe, własnoręczne czyszczenie :)
Przypomniało mi się, jak po raz pierwszy miałam usiąść na końskim grzbiecie i w dodatku jeszcze ujechać na nim [o zgrozo! ;)]kilka kroków :)Pytałam wtedy swoją trenerkę z wielkim naprawdę przejęciem, czy ja aby przypadkiem nie jestem zbyt wielkim ciężarem dla konia[potężnego, silnego, że hej] i że może jednak nie wolno koników tak męczyć :)ech... [a ważyłam wtedy jakieś 56 kg :)].Było mi go żal, aleśmy się potem wspólnie podczas jazdy zgodzili, że nikomu taka przejażdżka szkody nie czyni - wprost przeciwnie :) I było pięknie, a przed jazdą obowiązkowe, własnoręczne czyszczenie :)
medytacja,
Pt, 29. lip. 2005, 18:53
Gosia
Konie wcale nie gryza - sa fajne :-). Lubie jezdzic na konikach... Sa takie radosne i pelne zycia... Wiatr we wlosach - sam wiesz :-).
Gosia z http://zieloneswiatelko.mylog.pl
Gosia z http://zieloneswiatelko.mylog.pl
miridth,
Pt, 29. lip. 2005, 21:58
Jeżdżąc konno należy pamiętać o klku zasadach, żeby utrzymać się w siodle, np. wyprostowana sylwetka, spięte łydki, pięty ku dołowi, palce (u nóg)do konia, ręce nisko nad kłębem, brak gwałtownych wymachów (czy to nogami czy rękoma), anglezowanie na dobrą nogę. No, ale na pewno sobie poradzisz :)
pani_karka,
So, 30. lip. 2005, 03:21
Ech... Piękny jest nie tylko wiatr we włosach, ale i odgłos konia paszczą... ;)