Father Roger z Północnej Karoliny napisał mi entuzjastyczny mail na temat wizyty Benedykta.
Odpisałem mu nie mniej entuzjastycznie załączając kilka zdjęć.
"Możesz być dumny z tego, że jesteś Polakiem" - pisze Roger.
To mnie sprowokowało do filozoficznego zamyślenia nad sprawami, z których jestem dumny...
Ale wnioski zostawię dla siebie...
N, 28. maj. 2006, 02:15, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
zuzka, N, 28. maj. 2006, 02:29
a moze jednak...?

Link

 
mathias g, N, 28. maj. 2006, 02:36
maciej tomasz
...aż mnie ciary przeszły...

Link

 
laudem gloriae, N, 28. maj. 2006, 16:51
Laudem Gloriae
Powinniśmy być dumni, ale musimy być świadomi, że mamy być świadkami naszej wiary w Europie i świecie. Prosił o to Benedykt XVI na Błoniach krakowskich, na których byłam i mogłam się modlić razem z Nim i wszystkimi przybyłymi. Pozdrawiam :)

Link

 
slaweg, N, 28. maj. 2006, 17:40
Może ksiądz być dumny z pewności jaką ksiądz ma i jaka wynika ze światła Ducha Św. Bez łaski pewności życie jest bardzo pod górkę i z wieloma zakrętami, zza których niewiele widać.

Może też ksiądz być dumny z całej swojej przeszłości, widząc swoją "podatność" na łaski Pana. Deo gratias...

No i oczywiście może ksiądz być dumny z tego, że zna ksiądz takich fajnych ludzi ;)

Link