piotr, 01:45h
Wyjeżdżam jutro do parafii na Boże Ciało, które w Italii jest obchodzone w niedzielę.
Szkoda mi Serbów (po ich meczu z Argentyną)...
Woda w morzu była cieplutka i słoneczko przygrzewało...
A żeby było poważniej: muszę przedmioty na przyszłe 2 semestry powoli wybierać...
Szkoda mi Serbów (po ich meczu z Argentyną)...
Woda w morzu była cieplutka i słoneczko przygrzewało...
A żeby było poważniej: muszę przedmioty na przyszłe 2 semestry powoli wybierać...
b.w.,
So, 17. cze. 2006, 17:20
B.W.
witam, jakis czas temu wyslalam piosenki "na ochlode" na inny adres, niz w blogu. Czy doszly?
pozdrawiam serdecznie
B.W.
pozdrawiam serdecznie
B.W.
slaweg,
N, 18. cze. 2006, 04:25
Przemioty, Włosiaki i truskawki...
Powodzenia w wyborze przedmiotów. Dla mnie zawsze to było (i jeszcze jest) dylemat między pójściem na łatwiznę, a chęcią poznania czegoś interesującego mimo, że to poznanie może w czasie zaliczenia grozić niewyspaniem lub innymi dolegliwościami sesyjnymi.
A może ksiądz napisałby słów kilka o paru wybranych/kandydujących do wybrania przedmiotach? O czym są, czy są ciekawe, trudne, jaką sławą cieszy się prowadzący... jeśli nie ma ksiądz czasu, to choć o jednym przedmiocie?
Widziałem wczoraj ostatnie 5 min. meczu - niektórzy niestety mają jeszcze sesję. Włosiaki i Jankesi ostro i brutalnie grali, ale ostatecznie Półwyspiarzom nie udało się zanieść do szatni 3 punktów.
Sytuacja w niektórych grupach (w tym w tej) robi się ciekawa, że tylko wspomnę o porażce Czechów :)
Mam nadzieję, że ma ksiądz możliwość wakacyjnego truskawkowania? :)
A może ksiądz napisałby słów kilka o paru wybranych/kandydujących do wybrania przedmiotach? O czym są, czy są ciekawe, trudne, jaką sławą cieszy się prowadzący... jeśli nie ma ksiądz czasu, to choć o jednym przedmiocie?
Widziałem wczoraj ostatnie 5 min. meczu - niektórzy niestety mają jeszcze sesję. Włosiaki i Jankesi ostro i brutalnie grali, ale ostatecznie Półwyspiarzom nie udało się zanieść do szatni 3 punktów.
Sytuacja w niektórych grupach (w tym w tej) robi się ciekawa, że tylko wspomnę o porażce Czechów :)
Mam nadzieję, że ma ksiądz możliwość wakacyjnego truskawkowania? :)