Ciągle jestem trochę jakby obok Mundialu.
Nie oglądam meczy/meczów.
Jedynie śledzę wyniki.
Jutro wywieśmy flagi... Ekwadoru.
N, 25. cze. 2006, 03:06, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
pani_karka, N, 25. cze. 2006, 12:39
Słownik j. polskiego PWN sugeruje, że "meczów", ale w innym miejscu znalazłam: "Słowniki są bardziej godne zaufania w zakresie tego, co w nich jest, niż tego, czego w nich nie ma. Z braku jakiegoś wyrazu w jakimś słowniku nie należy wnosić, że jego użycie byłoby błędem" - Mirosław Bańko, PWN.

A śledzenie wyników polecam na serwisie GW "Mundial z czuba" :)

Link

 
slaweg, N, 25. cze. 2006, 12:41
Obok Mundialu...
My w Polsce też jesteśmy obok Mundialu, choć co prawda bliżej jest nam do Niemiec. A mecze... hm... czasami nie warto psuć sobie wieczoru i piwa ;)

Link

 
olcia, N, 25. cze. 2006, 20:06
ola
Meczów:)- pytałam mamy.Pozdrowienia!

Link

 
zuzka, Pn, 26. cze. 2006, 00:11
meczow...
meczy ...
wazne, ze graja ;-)

Jutro bedzie ciekawy mecz! Specyficznie grajacy wlosi i beztrosko /a moze bezstresowo/ grajacy australijczycy. Ciekawe jaki sedzia?

Link