Parafia jest mala i przyjemna.
Proboszcz ma wlosko brzmiace nazwisko (i pochodzenie),
wikary urodzil sie w Nigerii a kapelan domow spokojnej strosci, ktorych na terenie parafii jest ok. 7, przyjechal ze Sri Lanki (ma dlugie, krecone, czarne wlosy, 58 lat, wasy i wielki, trojwymiarowy medalion na szyi).
Do tego polski student Biblicum.
Niezla mieszanka.
I to wszystko w samym srodku Bronxu...
Pt, 7. lip. 2006, 20:20, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
mathias g, Pt, 7. lip. 2006, 21:36
maciej tomasz
Ks. Piotrze Ks. odnajdzie się w każdych warunkach. Pozdrowienia z Polski.

Link

 
seniora, So, 8. lip. 2006, 01:59
seniora
Szanowny ks.Piotrze?
a do kiedy jesteś w NY?

Link

 
zuzka, N, 9. lip. 2006, 22:42
przeczytalam dzisiaj w ksiazce, ze NYC to nie ameryka. To odrebne panstwo. Zupelnie inne... Ale moze w tej innosci tkwi ta wyjatkowosc!

Milego pobytu :-)

Link