Siedze w biurze...
... bo Tessy poszla do dentysty.
A wczoraj mialem dluuga rozmowe z pewna rodzina i potwierdza sie stara przwda: "Londyn, Koluszki, Nowy Jork, Istambul - problemy ludzkie sa wszedzie takie same.
Lord have mercy...
?r, 16. sie. 2006, 18:32, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
slaweg, Cz, 17. sie. 2006, 06:00
Katolickość...
Może dlatego właśnie nie tylko Kościół jest katolicki, ale także problemy ludzkie są katolickie i głód Boga też jest powszechny.
I tylko odpowiedzialności za tę katolickość czasami brakuje.

Link

 
_zeit_, So, 19. sie. 2006, 15:18
w nowym jorku ksiądz jest?

echh pare miesięcy mnie nie było i nie wiem co sie dzieje ;p

Link

 
zuzka, N, 20. sie. 2006, 20:11
wszyscy mamy te same problemy ... moze tylko troche inaczej nie przezywamy ... lub otoczenie inaczej je traktuje...

Link

 
sancja, Pn, 21. sie. 2006, 00:20
sancja
no cóż praca to ciężka sprawa, a problemy faktycznie wszędzie te same wiem coś o tym

Link