Sytuacja opanowana. Rekolekcje w pełni (dziś drugi dzień), Noc Czuwania w miarę (plakaty wiszą na mieście), mieszkanie zaczyna przypominać mieszkanie.
Jeszcze tylko kilka rachunków do zapłacenia, kilka rzeczy do przeczytania i mnóstwo do przemodlenia...
Cz, 25. mar. 2004, 10:06, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
julka, Cz, 25. mar. 2004, 11:48
:)
Jestem już uzależniona od tego bloga :) Nawet w czasie lekcji muszę cosik napisać, to już nałóg.
U mnie rekolekcje już się skończyły.
Acha nio i w tym przemodleniu trochę Księdzu pomogę, moja modlitwa pewnie mało znaczy, no ale zawsze chociaż trochę. Także modlę się w Księdza intencjach, nie wiem jakich no ale Bóg wie :)

Link

 
Ja czasem też nie wiem w jakich... Ale On na pewno wie... Dzięki.
Nawet nie wiesz, jak wiele znaczy modlitwa za drugiego człowieka. A ja tylu osobom ją obiecuję, że czasem muszę prosić innych o pomoc.

... link  

 
xtynka, Cz, 25. mar. 2004, 15:32
Ja mam tylko nadzieje, ze "spiewajac 2 razy sie modlimy", bo wtedy chyba nadrabiam (chor- 2razy w tygodniu, a normalna modlitwa yyyy 2razy w miesiacu??)
O i mam taka prosbe, czy ktos kompetentny moglby mi napisac "instrukce obslugi" rozanca, bo zapomnialam jak to sie mowi :/ (kilkuletni brak praktyki). Z gory dzieki.

Link

 
Ok, ale jutro. Rodziców mam...

... link  

 
:)
Bede wdzieczna, gdybys mogl przeslac na moje GG1050142

... link