Dziś niebo jest tak błękitne, że chciałbym mieć takie serce...

Wt, 4. maj. 2004, 17:27, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
powolana, ?r, 5. maj. 2004, 11:52
Powołana...
Bardzo mi się podobało to co napiałeś jedną notkę wyrzej... Mobilizuje :) Ciekawy blog, tylko szkoda, ze niem zostawilam komentaz troche czasu minelo. Niestety nie posluguje sie jezykiem niemieckim zbyt biegle.... Ale jakoś tu doszlam :D

www.powolana-przez-boga.blog.pl

Link

 
sursumcorda, ?r, 5. maj. 2004, 13:23
Teraz w Gdańsku jest tak pęknie... ale zarazem tak strasznie. Bo cały czas stoi mi przed oczami perspektywa konieczności dokonania wyboru... Ukochana kobieta czy ryzyko odkrywania powołania???

Link

 
Powołanie nie jedno ma imię...
Ukochana kobieta też może być Twoim POWOŁANIEM!

... link  

 
turcja, ?r, 5. maj. 2004, 16:00
...
od szczerych chęci do realizacji często niewiele brakuje ...
Wiesz, akurat ten cel jest mi równie bliski. On jest niezależny od roli, jaką wyznaczono nam tutaj, na ziemi.

Link

 
tygrysek, ?r, 5. maj. 2004, 18:26
nareszcie!!
no, wreszcie doszłam do tego, jak tutaj się komentuje.. ciężka praca :)) ale warto było!
U mnie też niebo błękitne dziś.. ale widzę je tylko przez szybę - jestem na antybiotykach.. tak sobie przypomniałam hasełko, które napisałam nad biurkiem dobrych pare lat temu i do dziś tam widnieje: "Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, Ty nie gaś nigdy światła nadziei."
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie!! Bedę tu wracać, a jak tylko wejde na mojego bloga, dodam tę stronkę do linków. Warto tutaj przyjść i naładować swoje akumulatory!! No a w wolnej chwili czasu, również zapraszam do mnie - pewnie blog mój nie jest tak głęboki, ale może ktoś wreszcie mnie zrozumie i pomoże mi zrozumieć siebie samą :)
http://klempusia.blog.pl
Z Bogiem!!

Link