piotr, 20:22h
Wygrały mlecze. Wszystko wokół wygląda jak jajecznica ze szczypiorkiem. Jest pięknie: zielono-żółto...
Niech żyją mlecze.
Tylko co będzie jak one się zmienią w dmuchawce i tysiące ton nasionek zasypią miasta, drogi, zatokę...? A pługi po zimie już w garażach...
jana,
Cz, 6. maj. 2004, 01:19
Nie ma pługów, ale jest wiatr.
Silny jak ręka, która zrywa dmuchawiec, by pomóc jego pyłkom wyżej i dalej odlecieć.
pozdrawiam
Silny jak ręka, która zrywa dmuchawiec, by pomóc jego pyłkom wyżej i dalej odlecieć.
pozdrawiam
madziula,
Cz, 6. maj. 2004, 01:27
konkurs
zapraszam do konkursu na najfajniejszego bloga =)
www.teren-prywatny.blog.pl
www.teren-prywatny.blog.pl
... link
sursumcorda,
Cz, 6. maj. 2004, 13:41
Pięknie... zazdroszczę Ci. Ja muszę zakuwać do matury, choć mi się straszliwie nie chce :/
vea,
Pt, 7. maj. 2004, 01:32
aha
a co robi polski ksiadz na szwabskim blogu? hum hum. tak satroswieckam jak Ty! mi nic nie pasuje. mam wrazenie, ze narodzilam sie w zlym miejscu i w zlym czasie. albo 200 lat temu albo chociaz 40. jakby mi było dobrze. ale witamy w klubie. dobrze nie byc samym :)
garbusek0,
Pt, 7. maj. 2004, 19:54
garbusek0
Mam pytanie, które mnie trapi.
Byłem u spowiedzi przed bierzmowaniem, u takiego starszego księdza. Powiedziałem że byłem u spowiedzi 2 tygodnie temu i zaczełem grzechy... No a on mi przerwał i zaczął rozgrzeszać, jak ja mówie że jeszcze nie skończyłem, a on dalej swoje. Więc skoro nie skończyłem grzechów w konfesjonale, a ksiądz dał mi rozgrzeszenie, to mogę byc spokojny? Gdy odmówię zadaną pokutę i naprawdę pożałuję i poprawię się, to nic że nie udało mi się skończyć mówic grzechy? Prosze odpowiedz na mail: animalsapawel@interia.pl
Byłem u spowiedzi przed bierzmowaniem, u takiego starszego księdza. Powiedziałem że byłem u spowiedzi 2 tygodnie temu i zaczełem grzechy... No a on mi przerwał i zaczął rozgrzeszać, jak ja mówie że jeszcze nie skończyłem, a on dalej swoje. Więc skoro nie skończyłem grzechów w konfesjonale, a ksiądz dał mi rozgrzeszenie, to mogę byc spokojny? Gdy odmówię zadaną pokutę i naprawdę pożałuję i poprawię się, to nic że nie udało mi się skończyć mówic grzechy? Prosze odpowiedz na mail: animalsapawel@interia.pl