Nazbierało mi się trochę intencji modlitewnych...
- za Ciocię Walerię - prawdziwo górolke (co by jom Pan Jezusik przyjonć racył, bo sie ji zmarło),
- za tatę M., co walczy z nowotworami i jeszcze mu auto ukradli,
- za tatę O., któremu guz nerw wzrokowy uciska,
- za E., która wyszła ze szpitala i walczy z tym, co w niej siedzi (daj kopa demonom przeszłości),
- za M., co z maturą drugi raz się zmierzy (chociaz oprócz niej problemów ma sporo innych),
- za L., o którym wiem, że w szpitalu (żeby mu zamiast wyrostka czegoś innego nie wycięli),
- za R., M. i P., o powrót, (gdziekolwiek teraz są),
- za żonę K. - o szczęśliwy poród (bliźniaki, cesarka),
- za A., co za Oceanem z tęsknoty za mężem usycha,
- za wszystkich w sesję zaangażowanych,
- i tych, których nie wymieniam (z różnych względów).
Cz, 20. sty. 2005, 01:47, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
medytacja, Cz, 20. sty. 2005, 14:54
MeG
Drogi Piotrze, jeśli już tak się za nas wszystkich modlisz, to pomódl się i za mnie - i za moje zmagania z wiarą...
Pozdrawiam Cię serdecznie z zaśnieżonej Łodzi - MeG z http://medytacja.blog.onet.pl

Link

 
xtynka, Cz, 20. sty. 2005, 16:16
Uuu widać, że człowiek z północy i gwara południowa mu nie idzie :P

Link

 
A mi to mieszkanka Sącza poprawiała...

... link  

 
Mimo to w górach wg mnie inaczej by powiedzieli - się spędziło tam troche czasu

... link  

 
kamyk, Pt, 21. sty. 2005, 17:37
Huawei Tech. Romania office
Pozdrowienia z rumunskiej ziemi, tutaj czas zatrzymal sie 15 lat temu, odezwij sie na e-maila, jak znajdziesz chwile. Czekamy na Was w Stargardzie. PK

Link