hebrew...
piotr, 23:05h
Ja - jutro o 8.30:
anonim,
Pn, 7. lut. 2005, 18:23
Do sciany płaczu chyba nie trzeba było się udawać-wierze że poszło dobrze.
miridth,
Wt, 8. lut. 2005, 20:01
Hej, Piotrek, nie maż się! Chłopaki nie płaczą ;)
Taki duzi chłopcik...
Taki duzi chłopcik...
darek,
Wt, 8. lut. 2005, 20:28
Darek
Nie bede oryginalny.
To mi po prostu dużo dało.
Ten blog wiele zmienił u mnie
wiele zmienia już od dawna.
Potrzeba takich ludzi.
Zostawiam swój blog. Zaczynam dopiero od dziś. Może Ksiedza zaskoczy, gdzies zaprowadzi, otworzy jakies drzwi, wzruszy, zirytuje...
Dzieki wielkie Ksieze!!
Czekam na slad.
Darek
http://darko-newday.blog.pl/
To mi po prostu dużo dało.
Ten blog wiele zmienił u mnie
wiele zmienia już od dawna.
Potrzeba takich ludzi.
Zostawiam swój blog. Zaczynam dopiero od dziś. Może Ksiedza zaskoczy, gdzies zaprowadzi, otworzy jakies drzwi, wzruszy, zirytuje...
Dzieki wielkie Ksieze!!
Czekam na slad.
Darek
http://darko-newday.blog.pl/
carmelo,
Wt, 8. lut. 2005, 22:00
i jak ?
wycieraczka,
N, 13. lut. 2005, 00:28
plakac wole tylko w swoim towarzystwie. noca.
pozdrawiam.
pozdrawiam.