Luźne zapiski
piotr, 23:55h
Verbi difficili nie chcą wejść do głowy.
Pani Barbara (from US) uczy nas angielskiego.
Zjedliśmy z Aturem pół paczki ptasiego mleczka Wedla.
Muszę posprzątać trochę, bo jutro Oleg, Csabo i Victor u mnie będą.
L. Cohen podśpiewuje, że jak chcę, to mogę sobie wziąć ten walc (nie chcę, dzięki).
Na dworze zimno i pada i zimno i pada...
Sterta rzeczy do prasowania rośnie.
Nauczyłem się od Benjamina ( z Mexico), jak się mówi po hiszpańsku "Wesołych Świąt" i niech te Święta się pośpieszą...
Monitor strzela i trzeszczy (aż w końcu wybuchnie).
Kartkę z lutym w kalendarzu trzeba zmienić na następny, jakikolwiek tam czeka w kolejce, niech ma swoje 5 minut (albo 31 dni).
Kosz ze śmieciami też już pełny.
A do krzyża przyczepiona kartka od Siostry Edyty z małym śpiącym dzieckiem i napisem: "Całe życie przed tobą" przypomina mi, że całe życie przede mną.
Czas na Nieszpory. Będzie dobrze. Już tylko lepiej....
P.S. Z Tomka kazania pasyjnego (cytuję z pamięci): "Czy Jezus doniósłby krzyż, gdyby nie Szymon z Cyreny?"
Właśnie: Czy Bóg dałby radę, gdyby nie człowiek, który z Nim krzyż dźwiga?"
Pani Barbara (from US) uczy nas angielskiego.
Zjedliśmy z Aturem pół paczki ptasiego mleczka Wedla.
Muszę posprzątać trochę, bo jutro Oleg, Csabo i Victor u mnie będą.
L. Cohen podśpiewuje, że jak chcę, to mogę sobie wziąć ten walc (nie chcę, dzięki).
Na dworze zimno i pada i zimno i pada...
Sterta rzeczy do prasowania rośnie.
Nauczyłem się od Benjamina ( z Mexico), jak się mówi po hiszpańsku "Wesołych Świąt" i niech te Święta się pośpieszą...
Monitor strzela i trzeszczy (aż w końcu wybuchnie).
Kartkę z lutym w kalendarzu trzeba zmienić na następny, jakikolwiek tam czeka w kolejce, niech ma swoje 5 minut (albo 31 dni).
Kosz ze śmieciami też już pełny.
A do krzyża przyczepiona kartka od Siostry Edyty z małym śpiącym dzieckiem i napisem: "Całe życie przed tobą" przypomina mi, że całe życie przede mną.
Czas na Nieszpory. Będzie dobrze. Już tylko lepiej....
P.S. Z Tomka kazania pasyjnego (cytuję z pamięci): "Czy Jezus doniósłby krzyż, gdyby nie Szymon z Cyreny?"
Właśnie: Czy Bóg dałby radę, gdyby nie człowiek, który z Nim krzyż dźwiga?"
karolinka,
?r, 2. mar. 2005, 19:08
karolinka:)
nurtujące pytanie i się zastanawiam. z drugiej zaś strony "Kościół nic nie może uczynić bez Chrystusa, a Chrystus nic nie chce uczynić bez Kościoła" ( można zamiast Kościół wstawić człowiek). Myślę, że jezus chciał, żeby człowiek mu pomógł w niesieniu krzyża i sam poczuł na własnej skórze ile to kosztuje cierpienia..... pozdrawiam..... www.w-sercu-zawsze-mam-wiosne.blog.onet.pl
madziula,
So, 5. mar. 2005, 17:07
:)
kamyk,
Wt, 22. mar. 2005, 08:27
4 pokoje
"Tylko zimno i pada, zimno i pada na to miejsce w środku Europy"
Pozdrowienia z Shenzhen, gdzie zar sie z nieba leje! Czekam na potwierdzenia Waszego przybycia na uroczystosci 7 maja, zaproszenia juz wyslane.
Pozdrowienia z Shenzhen, gdzie zar sie z nieba leje! Czekam na potwierdzenia Waszego przybycia na uroczystosci 7 maja, zaproszenia juz wyslane.