piotr, 19:26h
Czas już chyba na jakiś dłuższy wpis...
pani_karka,
Cz, 11. gru. 2008, 20:11
:):):) Rozbrojona się poczułam:)
kelenka,
So, 13. gru. 2008, 23:31
Jakie szczęście ze spotkania widzących więcej niż tylko piasek. Przerażająca pustka bezludnej pustyni jest w przedświątecznych marketach. Marzę, żeby na któreś Święta zabrać moich kochanych w daleką podróż i pokazać im mniejsca, które mnie zafascynowały. Zresztą nie tylko mnie, bo już u zarania chrześcijaństwa ludzie właśnie na pustyni oddawali Stwórcy całe swoje istnienie. Pozdrawiam szczęśliwych chodzących po pustyni...