?roda, 11. maja 2005
A dzisiaj mnie jeden Starszy Cyborg chciał zdołować.
Stoję z nim na korytarzu wymieniając kurtuazyjne powitania, gdy nadchodzi gość od Greki.
Oczywiście Starszy Cyborg pyta o mój niedawny egzamin. Ja mówię, że "nieźle", a profesor, że "nnnooo, mogłoby być lepiej".
Wtedy ja wyjaśniam, że "nie uczę się, aby mieć 97 punktów" i słyszę tekst, który słyszałem już kiedyś od Trola: "Jeśli ktoś ma z języka starożytnego mniej niż 97, to znaczy, że nie umie tego języka".
Też mi odkrycie...
Wiem to nie od dziś...

P.S. "Starszy Cyborg" = Mr Doskonaleuczącysięstudent3roku

Von piotr um 03:09h| 6 Kommentare |Skomentuj ->comment