Ja i moje cyborgi.
piotr, 14:07h
Robocopy wyszły dziś z egzaminu i mówiły, że "łatwy był".
Potem spokojnie siedziały na grece.
Żadnych emocji.
"Jakbyś miał w mózgu kalkulator - też byś się tak zachowywał" - mówił Simon czyli Stanco Dżidżicz, jak go nazywamy.
Cóż... Mimo wszystko ich lubię...
Wyniki w piątek.
Potem spokojnie siedziały na grece.
Żadnych emocji.
"Jakbyś miał w mózgu kalkulator - też byś się tak zachowywał" - mówił Simon czyli Stanco Dżidżicz, jak go nazywamy.
Cóż... Mimo wszystko ich lubię...
Wyniki w piątek.
nun...,
?r, 4. maj. 2005, 14:48
nastrojowo
się zrobiło :) tak egzaminowo i szkolnie a ja stukam w klawiaturę kolejną pracę zaliczeniową... pozdrawiam
staszek777,
?r, 4. maj. 2005, 18:38
:]
powodzenia... Dobrych wynikw Pozdrawiam:]
sursumcorda,
?r, 4. maj. 2005, 20:35
Eh, szkoda gadać... Współczuję ludizom, któzy w głowie mają kalkulator. Jak czasami takich widzę, to się zastanawiam czy oni poza tym kalkulatorem mają coś jeszcze?
miridth,
?r, 4. maj. 2005, 22:06
Cyborg. Dobre określenie. Zdjęcie oddaje wszystko:)
Ja przy okazji chciałam się nieśmiało zareklamować. Jakby ktos chciał zajrzec i coś skrobnąć... Ale to tak nawiasem ;) Pozdrawiam.
www.drza-zga.blog.onet.pl
Ja przy okazji chciałam się nieśmiało zareklamować. Jakby ktos chciał zajrzec i coś skrobnąć... Ale to tak nawiasem ;) Pozdrawiam.
www.drza-zga.blog.onet.pl
xtynka,
Cz, 5. maj. 2005, 04:26
na tę dzisiejszą mature chciałabym być takim cyborgiem :| A tu nie dość żem ani nie cyborg to nawet nie humanista... Widzisz, a nie Grzmisz !! :)
dominika,
Cz, 5. maj. 2005, 18:56
....
przecież i tak ten egzamin zdasz spokojnie i z wiekszością punktów, jak ktoś ma taki mózg jak ty.... pozdrawiam.p.s. choć w sumie stres jest zawsze jeden i ten sam, choy nie wiadomo ile się umiało, nie?
edyta,
Pt, 6. maj. 2005, 00:28
oj robocop to ja dziś jestem, ale z innego powodu, byłam na Groni Jana Pawał II - śmieję się że czuję że żyję bo czuję jak wszystko mnie boli...ale fajnie było
pozdrawiam
pozdrawiam
jopkolog naczelny,
Pt, 6. maj. 2005, 02:14
Jopkolog
No proszę, jakie to niespodzianki czekają człowieka: gdzie nie zajrzysz, tam Żelazko, hi hi hi. Ale skoro już tu jestem, to raz jeszcze dziękuję za dzisiejsze postrzyżyny. Doprawdy bosko dziś wyglądam - to podwójna zasługa: mojej łysiny i wprawnej ręki Piotra Ż. Dzięki wielkie.
Ach! I jeszcze jedno: pozdrawiam ciepło wszytkich fanów Anny Marii!!! Nowa płyta już za kilka dni!!!
Ach! I jeszcze jedno: pozdrawiam ciepło wszytkich fanów Anny Marii!!! Nowa płyta już za kilka dni!!!