niedziela, 9. listopada 2008
Co za dzień...
Msza na rozpoczęcie roku z Generałem Zakonu Franciszkanów w Gethsemani.
Łażenie w upale po grotach w Qumran i okolicach.
Trzy godziny (zegarowe) Ulpanu.

Dopiero wróciłem.
Jestem wykońszony.

Von piotr um 21:58h| 1 Kommentar |Skomentuj ->comment