piotr, 23:36h
Kiedy po porannym joggingu okazuje się, że nie ma ciepłej wody - chce się kląć na czym świat stoi.
Kiedy spotyka się ludzi i słucha ich historii - wszystko się zmienia.
Daniele od kilkunastu lat mieszka w "najnędzniejszym miejscu świata" - w Barakopolis pod Nairobi, gdzie 800 tys. ludzi żyje w barakach na wysypisku śmieci (w tym tygodniu ukaże się jego książka), Claudia od kilku lat pomaga ubogim dzieciom w Jordanii, nasz nowy superior spędził 5 lat w więzieniu w Wietnamie za to tylko, że był księdzem katolickim, Gary - 8 lat w Kenii, O. Kazimierz - misjonarz w Wybrzeżu Kości Słoniowej.
Mówią o biedzie, jakiej nie można sobie nawet wyobrazić.
Ale bardziej niż słowami przemawiają tym, kim stali się dzięki temu, co robią.
Warto spędzać czas z takimi ludźmi i uczyć się podejścia do życia. "Cholera, znowu zimna woda!" brzmi wówczas zupenie niedorzecznie.
Kiedy spotyka się ludzi i słucha ich historii - wszystko się zmienia.
Daniele od kilkunastu lat mieszka w "najnędzniejszym miejscu świata" - w Barakopolis pod Nairobi, gdzie 800 tys. ludzi żyje w barakach na wysypisku śmieci (w tym tygodniu ukaże się jego książka), Claudia od kilku lat pomaga ubogim dzieciom w Jordanii, nasz nowy superior spędził 5 lat w więzieniu w Wietnamie za to tylko, że był księdzem katolickim, Gary - 8 lat w Kenii, O. Kazimierz - misjonarz w Wybrzeżu Kości Słoniowej.
Mówią o biedzie, jakiej nie można sobie nawet wyobrazić.
Ale bardziej niż słowami przemawiają tym, kim stali się dzięki temu, co robią.
Warto spędzać czas z takimi ludźmi i uczyć się podejścia do życia. "Cholera, znowu zimna woda!" brzmi wówczas zupenie niedorzecznie.
monika sen,
Cz, 27. lis. 2008, 23:42
Zimna woda życie doda...
żartuje, mam nadzieję że to nie
jest kara?
Fajnie ,że piszesz...
To racja że od ludzi można się
wiele nauczyć, tylko trzeba
czerpać te "dobre strony"
morale.
Sam wiesz najlepiej...
Pozdrawiam.
żartuje, mam nadzieję że to nie
jest kara?
Fajnie ,że piszesz...
To racja że od ludzi można się
wiele nauczyć, tylko trzeba
czerpać te "dobre strony"
morale.
Sam wiesz najlepiej...
Pozdrawiam.
pani_karka,
Pt, 28. lis. 2008, 01:03
Pod koniec listopada (25? 29?) obchodzi się Dzień bez Kupowania. To doskonała okazja, żeby się zastanowić, bez ilu rzeczy można się obejść.
A czy zaoszczędzone pieniądze przeznaczy się na zbożny cel, to już inna sprawa...
A czy zaoszczędzone pieniądze przeznaczy się na zbożny cel, to już inna sprawa...
monika sen,
So, 29. lis. 2008, 01:41
monias.mylog.pl
działa
działa