Jakiś Jim truckiem toczy się szlakiem, z Billem Halley'em highway'em gna...
piotr, 09:40h
Mam trucka.
Mogę swobodnie poruszać się po amerykańskich drogach.
Włączam klimatyzację, Radio Coutry i mknę swoim Fordem pomiędzy ranchami...
Może jutro uda mi się znaleźć w necie fotkę mojego pickupa pomiędzy stadami krów.
Miałem kiedyś Nissana zwanego "Czerwoną Strzałą".
Teraz ujeżdżam "Białego Mustanga" i czuję się trochę, jak Heniek, "co ciężarówą posuwa w dal":
"My name is Heniek Starr, Starr Henryk
and my profession is transportation products for
the money,
but you, autostopper hear me,
you are my friend and I take you for nothing".
Mogę swobodnie poruszać się po amerykańskich drogach.
Włączam klimatyzację, Radio Coutry i mknę swoim Fordem pomiędzy ranchami...
Może jutro uda mi się znaleźć w necie fotkę mojego pickupa pomiędzy stadami krów.
Miałem kiedyś Nissana zwanego "Czerwoną Strzałą".
Teraz ujeżdżam "Białego Mustanga" i czuję się trochę, jak Heniek, "co ciężarówą posuwa w dal":
"My name is Heniek Starr, Starr Henryk
and my profession is transportation products for
the money,
but you, autostopper hear me,
you are my friend and I take you for nothing".
pani_karka,
Cz, 4. wrz. 2008, 19:11
Proszę o zdjęcia, a oczekiwanie umilę wspomnieniami prywatnymi:
Mój brat w dzieciństwie uwielbiał tę piosenkę. Od zawsze powtarzał (chyba odkąd nauczył się mówić pełnymi zdaniami), że chce być kierowcą. Samochód prowadził po raz pierwszy w wieku sześciu lat. Owszem, z wujkiem-instruktorem po prawicy, lecz kierował sam (samochód był przystosowany dla kursantów, ale nie dla takich malutkich... Młody oglądał drogę przez kierownicę, nie nad nią). Od tego czasu konsekwentnie dążył do celu. I teraz mam brata-trakera:)
Mój brat w dzieciństwie uwielbiał tę piosenkę. Od zawsze powtarzał (chyba odkąd nauczył się mówić pełnymi zdaniami), że chce być kierowcą. Samochód prowadził po raz pierwszy w wieku sześciu lat. Owszem, z wujkiem-instruktorem po prawicy, lecz kierował sam (samochód był przystosowany dla kursantów, ale nie dla takich malutkich... Młody oglądał drogę przez kierownicę, nie nad nią). Od tego czasu konsekwentnie dążył do celu. I teraz mam brata-trakera:)