Dzięki za modlitwę, udało się...
Najpierw napisałem maila do Karmelitanek, potem do Uczennic Krzyża. Wreszcie wszystkich, kogo tylko spotkałem (rzeczywiście lub wirtualnie) prosiłem o modlitwę.
W przeddzień egzaminu jeszcze przez Skype'a pogadałem z kilkoma księżmi (m.in z Luckiem, Szymkiem (Fiodorem), Leśnym, Młodym, Szatkiem, Dudkiem, ks. Czarkiem)...
Każdy obiecywał, że westchnie i...
Pan Bóg dał mi łaskę spokoju. 2 dni przed egzaminem minął cały stres. Wyluzowany (aż sam siebie nie poznawałem) podszedłem i zaliczyłem tak nieźle, że aż nie napiszę, bo ktoś to odczyta jako chwalenie się. W każdym razie połowa (hebrajski) już za mną. Teraz grecki - 09.12. Wracam więc do nauki, bo materiału sporo.
P.S. Artur poszedł na Nieszpory z Kolegium Kardynałów do Kaplicy Sykstyńskiej.
P.S.2. Wczoraj byliśmy na Nieszporach w papieskiej prywatnej kaplicy. Ciekawe mozaiki - dzieło tego samego autora, który ozdobił kaplicę w naszym domu.Polecam Zwiedzanie wirtualne:
http://www.vatican.va/redemptoris_mater/index_en.htm
Pt, 3. gru. 2004, 21:30, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
madziula, Pt, 3. gru. 2004, 23:53
Świetnie, gratuluję! :)

Link

 
klaudka, So, 4. gru. 2004, 12:30
Gratulacje :)
Nooo Pasterz jestem z Ciebie dumna hihi :) Super, gratuluje zdanego pomyślnie egzaminu i zgłaszam zażalenie, bo ja maila z prośbą o modlitwę nie otrzymałam :) Pozdrawiam ciepło...i X.Arturrra też :) Pax <>< i zapraszam na moją nieudolnie tworzoną stronkę www.klaudka.alleluja.pl <><

Link

 
jana, So, 4. gru. 2004, 17:10
chcialabym miec choc troche takiego zapalu do nauki, jak Ksiadz. Co nie znaczy, ze nie lubie sie uczyc.

Ciesze sie Ksiedza szczesciem.

Link

 
xtynka, So, 4. gru. 2004, 19:37
Jak jest czym to trzeba się pochwalić :)

Link