?roda, 15. wrze?nia 2004
Krzyż

W związku z wczorajszym świętem, pomyślałem sobie, że warto pamiętać o tym, iż bywało w dziejach tak, że krzyż był znakiem przemocy. Może warto przeprosić za to, że nie zawsze jako chrześcijanie rozumieliśmy, co to znaczy krzyż. Może trzeba by powiedzieć: "Wybaczcie nam" do tych wszystkich, którzy stracili życie, gdyż jakiś pełen dobrych chęci "chrześcijanin" chciał im przemocą zanieść wiarę. "Wybaczcie nam wy wszyscy, dla których krzyż był znakiem ognia, krwi, przemocy". Takie czasy w historii chrześcijaństwa przecież bywały.
A może ciągle bywają, chociażby wtedy, kiedy czujemy się lepsi od innych, patrzymy z wyższością, oceniamy, albo po prostu próbujemy na siłę przekonać ich do swoich racji. Krzyż musi być znakiem pokory, inaczej będzie swoją własną karykaturą.

Von piotr um 12:45h| 6 Kommentare |Skomentuj ->comment