poniedzia?ek, 23. stycznia 2006
Do Hebronu nie ma co jechać, bo jest niespokojnie przed Wyborami, a nasze polisy ubezpieczeniowe nie obejmują wydarzeń w Autonomii Palestyńskiej.
W takim razie wybór był między Akko a Ashkelon i to drugie miasto zwyciężyło (głównie ze względu na odległość). W drodze powrotnej zamierzamy wstąpić do Bet Guvrin (cokolwiek to jest) i do Lachish.

Poszedłem na pocztę i spotkałem znajomego księdza, który podarował mi swoją książkę - świeża i nowa (wyd. w 2006) - Lectio Divina na temat Jan-umiłowany uczeń Jezusa. To miłe dostać książkę od jej autora...

Zapomniałem wspomnieć w środę o tumulusach (to było słowo dnia), które są sztucznymi pagórkami (skomplikowana historia) i jest ich wokół Jerozolimy 19 i są z Iron Age 2 i zwiedzaliśmy je w deszczu.

A słowo dnia dzisiejszego brzmi:
"Dziękujcie Panu, bo jest Dobry
Bo na wieki Jego Łaska".
A jak to pięknie brzmi po hebrajsku...

Von piotr um 01:23h| 4 Kommentare |Skomentuj ->comment

 

Ilość wpisów w czasie sesji jest odwrotnie proporcjonalna do ilości egzaminów.
Jutrzejszy (a właściwie dzisiejszy) wyjazd do Jerycho odwołany.
Niech żyje niedziela w bibliotece!

Von piotr um 02:17h| 5 Kommentare |Skomentuj ->comment