What a trip...
Niestety, szczegółowy opis dzisiejszej wyprawy musi ustąpić zmęczeniu i zbliżającym się egzaminom.
Jedno mogę powiedzieć: miejsca niesamowite, pogoda wspaniała (popływaliśmy nawet w morzu), towarzystwo super.
Dla takich dni warto żyć...
Wt, 24. sty. 2006, 00:28, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
pani_karka, Wt, 24. sty. 2006, 00:30
...i dla kilku meczy?

[Wersja dla ortodoksów: "...i dla kilku meczów?"]

:)

Link

 
mateusz, Wt, 24. sty. 2006, 00:40
Czekam na szczegółowy opis ze zdjęciami.

Link

 
frytka, Wt, 24. sty. 2006, 17:59
Frytka
La vita e bella:) Nic dodać nic ująć:)

Link