Święto Dziękczynienia
Skoro wpadłem w styl dialogowo-dialogizujący, to jeszcze raz:

Linda (Irlandka) życzy mi „Happy Thanksgiving”.
JA: Ty nie jesteś Amerykanką, ja nie jestem Amerykaninem – za co mielibyśmy być wdzięczni?
Linda: Właśnie za to…

Zamiast indyka - owcieczka z Galilei:
So, 26. lis. 2005, 19:20, von piotr | |Skomentuj czyli comment

 
pani_karka, So, 26. lis. 2005, 20:44
Dobry powód
O, to ja też za to podziękuję.

Link

 
rzeczywiście... to ja też.

... link  

 
znasz.mnie, N, 27. lis. 2005, 11:32
Jest to niewątpliwie powód do dziękczynienia. W przyszłym roku również będe to święto celebrować ;)

Link

 
slaweg, N, 27. lis. 2005, 17:47
Owieczka, Nowy Rok i Amerykanie...
Z żartami o narodowościach lepiej być bardzo delikatnym, nie wszyscy i nie zawsze mogą go odebrać z przymrużonym okiem. Pamiętam, że na dowcip o Rosjanach i ich fladze (flaga Rosji i ZSRR), kolega, którego mama jest Rosjanką, bardzo się obraził.

Zawsze można dziękować za... (i tu można wiele dopisać).

Ja dziękuję za Stary Rok i życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku... liturgicznego.
"Jerusalem, Jerusalem, convertere ad Dominum Deum tuum" (Jeruzalem, Jeruzalem, nawróć się do Pana, Boga twego) w wykonaniu Benedyktynów z opactwa św. Dominika na wyspie Silos po głowie mi chodzi, życzę więc wszystkim owocnych rekolekcji.

Link

 
olcia, N, 27. lis. 2005, 20:21
ola
No właśnie. Nie jest ksiądz Amerykaninem, Arabem, Włochem tylko Polakiem! Więc proszę o nas pamiętać!!:) Pozdrawiam i zapraszam - www.xp.blog.pl :] Brr...ale zimno...

Link

 
miridth, Pn, 28. lis. 2005, 00:04
A może podwójne obywatelstwo??? Tylko problem, które - włoskie, amerykańskie czy może jakieś wschodnie?
Ja powoli zaczynam o tym mysleć :)
Susse Schafchen.

P.S. Mam dwa koła w tym tygodniu. Drucke mir den Daumen :/

Link